Uwielbiam kombinować z
grzankami.
Uwielbiam kurki.
Małżeństwo tych dwóch kwestii gastronomicznych musiało nastąpić.
Uwielbiam kurki.
Małżeństwo tych dwóch kwestii gastronomicznych musiało nastąpić.
*
2 garści pokrojonych kurek
*
1/4 średniej cebuli, posiekanej
*
2 ząbki czosnku
*
3 gałązki tymianku
*
2 garści startego żółtego sera
*
sól
*
pietruszka
*
kwaśna śmietana 18% +
1 łyżeczka
majonezu i szczypta soli
*
bułka korzenna
*
1 łyżka masła klarowanego/zwykłego
Na patelni rozgrzej masło i zeszklij cebulę. Dodaj kurki i smaż na wolnym ogniu aż odparuje woda (ok 5 minut), dodaj jeden zmiażdżony ząbek czosnku, tymianek i posól do smaku. Odstaw do przestygnięcia.
Połącz kurki ze startym serem.
Każdą kromkę posmaruj cienko majonezem lub masłem i umieść trochę tego serowo-kurkowego cudu.
Piecz w temp 180st. aż rozpuści się ser.
Śmietanę zmieszaj z łyżeczką
majonezu i dodaj szczyptę soli. Dodaj ewentualnie odrobinę zmiażdżonego
czosnku. Maczaj grzanki przy każdym gryzie. A potem umrzyj z rozkoszy.
Niebo w gębie, obiecuję.
Hej Saskio, ojeju jaka pycha! Wlasnie trafilam przez bloga Ulenki kochanej! i sie nagle glodna zrobilam choc dopiero co jadlam sniadanie!:-))) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSyl
korzystaj póki są :D mam nadzieję, że dam radę ogarnąć jeszcze kilka przepisów zanim znikną ;]
UsuńUwielbiam kurki, myslę więc, że grzanki będą jutro na śniadanie. Blog zapowiada się świetnie, zdjęcia bardzo fajne, przepisy proste i szybkie. Trzymam kciuki i życzę wytrwałości, a może już niebawem będzie to jeden z najlepszych kulinarnych blogów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota